Mechanik ma rację, w dużej mierze zależy to od stylu jazdy, wszystko inne to tylko zgadywanie. Jeśli pokonujesz dużo kilometrów na autostradzie, średnia może znacznie wzrosnąć, ponieważ rzadko hamujesz. Jeśli jeździsz agresywnie sportowo, możesz je szybko zużyć. Wiele osób nie używa tylnego hamulca zbyt często, więc jeśli przednie klocki hamulcowe wykonują całą pracę, nie będą trwałe.

 

Jeśli pokonujesz dużo kilometrów na autostradzie, średnia może znacznie wzrosnąć, ponieważ rzadko hamujesz.

To byłem ja. Ponad 31 000 mil na autostradzie do dzisiaj, nic dziwnego, że moje przednie klocki hamulcowe wytrzymały tak długo. Zmieniłem je jednak na Vesrah RJL jakieś 8000 mil temu.

 

Ale jeśli używasz tylnego hamulca, tak jakbyś to zrobił, gdyby Twój rower faktycznie miał tylny hamulec, możesz oczekiwać, że zużyje się szybciej niż przedni. To wcale nie jest rzadkie.

 

Są łatwe i proste do sprawdzenia!

 

Właśnie zrobiłem przegląd po 15 000 km i z przodu zostało 4,29 mm, a z tyłu 3,85 mm. "Cóż, w specyfikacji".. Jeżdżę na nim dość ostro, FYI.

 

Właśnie zrobiłem przegląd po 15 tys. km i z przodu zostało 4,29 mm, a z tyłu 3,85 mm. "Cóż, w specyfikacji".. Jeżdżę na nim dość ostro FWIW

Miałem swój przegląd po 24 tys. km i byłem bardzo blisko twojego (może to też kwestia pomiarów). Na fakturze było 4,25 z przodu i 3,80 z tyłu. Kilka dni na torze i jeden na mokrym, gdzie naprawdę nadużywałem tylnego hamulca.

Wymieniłem zarówno przednie, jak i tylne klocki na EBC HH, a także nowe tarcze v z przodu.

 

Po prostu na nie spójrz. Wymieniłem swoje przy ~30k milach i wciąż miałem dużo okładziny. Styl jazdy i waga odgrywają znaczącą rolę w żywotności okładzin.

 

Mój ma przejechane 4800 mil. Kupiłem go 4 tygodnie temu i przejechałem nim z wybrzeża na wybrzeże. Podczas tej podróży było 4-5 dni z co najmniej pół dniem deszczu. Od tego czasu, gdy hamuję umiarkowanie mocno (lub mocniej) z przodu, pulsuje trochę. Nie jestem zawodnikiem torowym, poważnie wątpię, żeby tarcze się wypaczyły, a powierzchnia nadal jest bardzo gładka.

Czy myślisz, że tak długie przebywanie w wodzie zepsuło klocki? Nadal hamuje dobrze, ale to lekkie pulsowanie odbiera pewność siebie.

 

Pulsowanie pochodzi z materiału klocków hamulcowych nagromadzonego na tarczach. Mnóstwo wątków i opinii na temat czyszczenia/szorowania tarcz.

Ja osobiście używam wacika "SOS" i szoruję tarcze od wewnątrz i na zewnątrz. Czyścić płynem do czyszczenia hamulców i jeździć, aż znów się to pojawi, a następnie powtórzyć. Wymiana klocków hamulcowych (EBC HH w moim przypadku) pomogła, ale nie rozwiązała problemu na stałe, ale nie musiałem tak często szorować.

Przeszedłem na tarcze EBC VEE i klocki HH i od tamtej pory nie szorowałem.

Twoje przebiegi mogą się różnić, ale to działało u mnie długoterminowo.

Mój ma 4800 mil przebiegu. Kupiłem go 4 tygodnie temu i przejechałem z wybrzeża na wybrzeże. Podczas tej podróży było 4-5 dni z co najmniej pół dniem deszczu. Od tego czasu, kiedy hamuję umiarkowanie mocno (lub mocniej) z przodu, pulsuje trochę. Nie jestem zawodnikiem torowym, poważnie wątpię, że tarcze są wypaczone, a powierzchnia wciąż jest bardzo gładka.

Czy uważasz, że tak długie przebywanie w wodzie zepsuło klocki? Wciąż hamuje dobrze, ale to lekkie pulsowanie odbiera pewność siebie.

 

Zakręć kołami i obserwuj tarcze. Jeśli przyjrzysz się dokładnie miejscu, gdzie klocki stykają się z tarczami, możesz zobaczyć ruch i opór.

 

Zakręć kołami i obserwuj tarcze. Jeśli będziesz obserwować dokładnie tam, gdzie klocki stykają się z tarczami, możesz zobaczyć ruch i opór.

Upuściłem go na parkingu hotelowym w deszczu. Moja ręka ześlizgnęła się z uchwytu, gdy stawiałem go na centralnej podstawce, gdy motocykl odchylił się ode mnie. Zastanawiam się, czy to nie skręciło widelców w potrójnych mocowaniach. Kierownica wydaje się prosta.

Większość uszkodzeń pochłonęła czarna plastikowa część prawej sakwy. Plus odrobina na krawędzi osłony dłoni i oczywiście złamana dźwignia. Przysięgam, że dźwignie pękają, gdy znajdą się w odległości 2 stóp od ziemi.

 

Klocki Brembo SA

Czy ktoś próbował klocków Brembo SA?

 

Dopóki między metalowymi częściami znajduje się materiał amortyzujący i wystarczająca ilość płynu w zbiorniku, uważam motocykl za gotowy do jazdy.

 

Zawsze mam zapasowy zestaw przednich hamulców gotowy do użycia. Sprawdzanie materiału klocków hamulcowych jest częścią mojego regularnego przeglądu. Używam hamulców Performance Friction lub Resmah. Wymiana zajmuje tylko około 20 minut, więc to żaden problem. Nigdy się nie martwię, ponieważ zawsze mam gotowy zestaw.

 

Hmmm.

 

Zostało mi około 50% materiału przednich klocków hamulcowych przy niecałych 14 000 mil. Uważam, że dość mocno eksploatuję hamulce.

 

30,000 na moich i wyglądają na takie, które wytrzymają kolejne 30,000
Mam zestaw klocków SBS gotowych do założenia, które i tak założę tej zimy.